www.zakliczyninfo.fora.pl

lawked

przy remontowanym moście znajduje się tymczasowa sygnalizacja świetlna.

krótka instrukcja stosowania się do sygnalizacji:
światło zielone - możesz wjechać na most
światło żółte - jeżeli masz możliwość bezpiecznego zatrzymania się przed sygnalizatorem to się zatrzymujesz, w przeciwnym wypadku jedziesz
światło czerwone - bezwzględnie zatrzymujesz się przed sygnalizatorem

Niestety, ogromna ilość kierowców nie stosuje się do tej sygnalizacji perfidnie wjeżdżając na most na czerwonym świetle. I nie jest to bynajmniej jeden lub dwu kierowców którzy wjechali na "późnym żółtym" ale 10 lub 15, którzy bez pardonu wjeżdżają na czerwonym świetle! Nie wiem czy niektórym wydaje się że przerwa między zmianą świateł została źle ustawiona (pewnie przeklinają w myślach jakiegoś głupiego inżyniera, który nie potrafił dobrze obliczyć potrzebnego czasu "rezerwowego" między zmianą świateł po obu stronach). Może i ta przerwa jest źle ustawiona (trwa za długo), ale mimo wszystko należy się do sygnalizacji bezwzględnie stosować! Wiele razy miałem już taką sytuację, że po mojej stronie było zielone, a na moście jechał jeszcze sznur aut. Czy wjechały one na zielonym świetle? Raczej nie! No ale co tam, myśli sobie kierowca wjeżdżający na czerwonym. Przecież jeśli jestem na moście to i z niego zjadę bo tylko wtedy samochody z drugiej strony (które już mają zielone) będą mogły wjechać.

Chamstwo i wyrafinowanie Polaków z okolic Zakliczyna jest w tej kwestii niebywałe!

Swoją drogą bardzo się cieszę, że wczoraj około 18 jeden z kierowców wjeżdżających na czerwonym został dostrzeżony przez patrol policji, zatrzymany i mam nadzieję adekwatnie ukarany!

Dziękuję.